Witajcie.
Sama w to jeszcze nie wierzę... Przychodzę do Was z dobrą nowiną. Otóż... *fanfary* Skończyłam pisać Wróć do domu.
Tekstu jest trochę mniej niż w poprzedniej części. Moim zdaniem nie potrzeba więcej. Ale przy poprawach jeszcze wszystko się okaże.
Na razie to tyle. Rozdziały maksymalnie ukażą się we wrześniu. Przepraszam za to, ale jeśli nie wyrobimy się teraz, w dziewięć dni, to czarno widzę lipiec i sierpień. Zrobię co mogę, ale średnio będzie z dostępem do komputera.
Wracaj i Wróć do domu zostanie połączone w jeden tom i w ten sposób wydane. Na beezar płacić będziecie jak za samą drugą część, później zdecyduję ile. No i wiadomo, opublikuję rozdziały również na blogu.
Zastanawiałam się nad nazwą dla całości. Korci mnie nadać tytuł "Wypijmy za błędy". Chyba akademik mi nie służy. xD
Co myślicie (o tytule)?
Podziękujmy Pani Sesji. I pomódlmy się za historię, która dostała rykoszetem od weny.
A. I jeszcze jedno. Bylibyście zainteresowani wersją papierową Wypijmy za błędy? (pytam nieśmiało, jednak jeśli będziecie chcieli, zupełnie inaczej do tego podejdę - chodzi o oprawę graficzną i formatowanie, nie treść) Razem ten tom ma 200 stron A4.
Pozdrawiam!