Komentarze Ebook - Wracaj do domu



Strona przeznaczona do komentowania Wracaj do domu.

Jeśli trafiłaś/eś tu przez przypadek i jeszcze nie znasz tego opowiadania, zawróć :)
Zachęcam do skorzystania z zakładki "Opowiadania".














.


3 komentarze:

  1. Bardzo fajne opowiadanie, dobrze się go czytało, ale były takie błędy, że raziły po oczach. Na niektóre rzeczy jestem bardzo wyczulona.
    Wypiszę je teraz.

    Szlag mnie trafia kiedy uderza mnie szlak. Wybacz za to, ale nie rozumiem dlaczego ludzie mylą przekleństwo szlag, ze szlakiem który jest drogą, ścieżką. W wielu tekstach tak jest i doprowadza mnie to do szału. Choćby na stronie 31. "Wpatrzyłem się w niego z rosnącym niepokojem. Szlak. Wody nie mieliśmy." I potem dalej ciągle tylko szlak i szlak, który nie dotyczył dróg.
    Poza tym na dwóch mężczyzn mówi się obaj, a nie oboje. Oboje to kobieta i mężczyzna. Jako autor, który w dodatku wystawia swoje teksty do sprzedaży powinnaś zadbać o dobrą formę tego. Beta jeżeli jest dobra powinna takie rzeczy wyłapać. Tak jak i inne. :-)
    Przejdźmy dalej.
    Strona 70. Ni wiedziałam, że można być zadurzonym po pępek. "będąc zadurzonym po pępek" Zanurzonym.
    Strona 78 "Wszedłem do środka, rozglądając się po ładnym wnętrzu, białym ścianom i fioletowym dodatkom" Nie pasuje mi użyta forma "białym ścianom", "fioletowym dodatkom". Można się przyglądać białym ścianom, ale nie rozglądać. Użyła bym "Białych ścianach, fioletowych dodatkach".
    Strona 81. "Nagle skrzywiłem się na myśl, że ja sam próbuję ratować Kamila wbrew niego." Niemu, nie niego.
    Strona 97. "Nie raz w niedziele nasłuchałem się jego przykazań" Kazań. W kościele słucha się kazań, nie przykazań. To dwie różne rzeczy. Nawet jeżeli przykazań jest użyte w innej formie, to w takiej nie pasuje.
    I mam jeszcze jedno raczej pytanie. Ciągle jest Adrian albo Andrzej, a dotyczy to jednej osoby. Czy ten facet miał dwa imiona czy po prostu to jakaś pomyłka? Jeżeli to było wyjaśnione to przepraszam, ale nie zauważyłam tego.

    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o imię, to jest już poprawione. Było dokładnie 7 błędów tego typu i podmieniłam PDF na beezar.
      Co do tego nieszczęsnego szlaku... I pomyśleć, że jeszcze się przy nim zatrzymywałam i sprawdzałam... jak widać na marne :)
      Te błędy to typowe niedopatrzenia. Niby wiem, że trzeba pisać obaj, ale jak się spieszę to mi to umyka. Niestety.
      I rozbawił mnie zadużony po pępek :D
      Przy następnym opowiadaniu na pewno znajdę betę, dobrze zauważacie, że już nie powinno być takich błędów. A sama, jak widać, nie potrafię ich wyłapać.
      Dziękuję za komentarz :) I za wytknięcie tych rzeczy także.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Nie*
    Użyłabym*

    OdpowiedzUsuń