6 kwietnia 2017

Budynek jak...




Jestem na studiach projektowania wnętrz. Gdybym miała się utożsamić z jakimś budynkiem, byłabym tym u góry.
Znajduje się w moim rodzinnym mieście (Opole!). W życiu nie chciałabym w nim zamieszkać, ale mogłabym od czasu do czasu tam bywać. Wiele rzeczy w jednym miejscu. Niby kolorystycznie ok, ale jednak coś nie gra. Stare z nowym, mieszanka styli i pomysłów. Mimo to jego funkcja jest spójna i klarowna - trzeba jednak wejść do środka, by to stwierdzić.
Tak. To zdecydowanie JA.

Jest jakiś psycholog na sali?

xD

Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. To uczucie, gdy patrzę na zdjęcie i wiem w którym to jest miejscu XD

    Opole - moje miasto pozdrawia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 A ja pozdrawiam moje miasto!
      Może się kiedyś minęliśmy na ulicy? ;)

      Usuń
    2. Możliwe, możliwe. Znając moje szczęście to na pewno się kiedyś minęliśmy :)

      Usuń
  2. Psycholog na sali!


    wprawdzie studia jeszcze w trakcie, ale zawsze...! :D

    ~Tess

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O. Który rok?
      To potrzebny zawód. Czuję, że dzięki mnie wzbogaci się nie jeden terapeuta. :") (albo trener jazdy konnej... wolę to drugie)

      Usuń
    2. Drugi rok, ale są to studia 5-letnie + dodatkowy kurs terapeutyczny, więc jeszcze trochę, haha :D

      Usuń
    3. Oho. Życzę wytrwałości :D I zajebistych klientów później!

      Usuń
    4. Dzięki i zapraszam w moje skromne progi za kilka lat, haha :D

      <3

      Usuń