Jestem na studiach projektowania wnętrz. Gdybym miała się utożsamić z jakimś budynkiem, byłabym tym u góry.
Znajduje się w moim rodzinnym mieście (Opole!). W życiu nie chciałabym w nim zamieszkać, ale mogłabym od czasu do czasu tam bywać. Wiele rzeczy w jednym miejscu. Niby kolorystycznie ok, ale jednak coś nie gra. Stare z nowym, mieszanka styli i pomysłów. Mimo to jego funkcja jest spójna i klarowna - trzeba jednak wejść do środka, by to stwierdzić.
Tak. To zdecydowanie JA.
Jest jakiś psycholog na sali?
xD
Pozdrawiam!
To uczucie, gdy patrzę na zdjęcie i wiem w którym to jest miejscu XD
OdpowiedzUsuńOpole - moje miasto pozdrawia :D
<3 A ja pozdrawiam moje miasto!
UsuńMoże się kiedyś minęliśmy na ulicy? ;)
Możliwe, możliwe. Znając moje szczęście to na pewno się kiedyś minęliśmy :)
UsuńPsycholog na sali!
OdpowiedzUsuńwprawdzie studia jeszcze w trakcie, ale zawsze...! :D
~Tess
O. Który rok?
UsuńTo potrzebny zawód. Czuję, że dzięki mnie wzbogaci się nie jeden terapeuta. :") (albo trener jazdy konnej... wolę to drugie)
Drugi rok, ale są to studia 5-letnie + dodatkowy kurs terapeutyczny, więc jeszcze trochę, haha :D
UsuńOho. Życzę wytrwałości :D I zajebistych klientów później!
UsuńDzięki i zapraszam w moje skromne progi za kilka lat, haha :D
Usuń<3