28 lipca 2016

Basista - zaczynam!


Witajcie :)

Oficjalnie oświadczam, że zaczynam pracę nad Basistą.
Toma, głównego bohatera stworzyłam już osiem lat temu jako jedną z postaci występujących w People of street, późniejszego Nondivelli. Obu tych historii nie skończyłam (może i dobrze). Jednak Tom jest jednym z lepiej stworzonych przeze mnie bohaterów i szkoda by było, gdyby poszedł w zapomnienie. Tak więc spiszę jego życie - od początku do końca.

Nie mam pojęcia ile zajmie mi napisanie Basisty, bo tak jak w przypadku Gonitwy nie zacznę wstawiać rozdziałów, dopóki nie skończę całości. Nie wiem też jak duża to będzie ilość tekstu. Jeśli chcę się targnąć na całość życia, myślę, że będzie to prawdziwe wyzwanie. Kilka miesięcy to minimum.
Co do LGBT - bo część z was chyba po to tu wchodzi :) W końcu Moja Alaska i Gonitwa to najlepsze opowiadania, które do tej pory stworzyłam. Ale wracając. Basista będzie miał wątek LGBT, ale nie wiem w jakim stopniu. Kusi mnie, by trochę nagiąć to, co mam już w głowie, ale z drugiej strony Tom nie byłby Tomem... gdyby nie pewna kobieta. Zobaczę, co mi z tego wyjdzie.

Próbka opisu (może ulec zmianie):
Jestem synem mojego bogatego ojca i synem mojej ułożonej matki. Jestem spadkobiercą ich wymagającej firmy. Jestem biseksualny i popełniłem najgorszy błąd, zbliżając się do mężczyzny. Jestem zakochany w kobiecie, dla której zrobię wszystko. Jestem człowiekiem, który nie może zmrużyć oka po tym, co zobaczył. Jestem osobą, która dała szansę wybranym.
Ale przede wszystkim jestem basistą. A oto moje życie...

(Jeśli tego nie zrobiliście, zajrzyjcie do linku na górze. To "wstęp" do Basisty.)

POZDRAWIAM!

3 komentarze: